MMUZYKA

niedziela, 27 marca 2016

Rozdział 1

Co się kryje za maską?


Marinette stała na dachu i wpatrywała się w niebo.Była biedronką teraz.Nagle poczuła czyiś oddech na karku.
-Wszystko w porządku?-spytał Czarny Kot.
-Możliwe...
-Księżniczko? Co się stało? - Odwrócił ją aby spojrzeli sobie w oczy.
-Akuma złapana. Ile to jeszcze potrwa? - spytała z łzami w oczach. Noc była piękna i młoda.Nagle jej kolczyk stracił kolejną kropkę. Został jej 2 minuty.
-Nie wiem oby wiecznie... - powiedział uśmiechając się do niej.
-Kocie...Nawet nie wiem kim jesteś - powiedziała z ulgą.
-A ja nie wiem kim ty jesteś.Może w końcu się dowiedzmy? - spytał 
-Nie... - została jej minuta. Próbowała się wyrwać z uścisku Czarnego Kota , lecz on ją ścisnął mocniej.
-Nie mogę dłużej. Wiesz , że cię kocham. - powiedział z troską. Dotknął jej ust.Czuł się jak w niebie. Nagle i Biedronka i Czarny Kot. Za czeli wracać do Adriena i Marinette. Adrien zobaczył przed sobą płaczącą Marinette. 
-To ty byłaś cały czas biedronką... Jak mogłem się nie domyślić? - Adrien spojrzał na Marinette. Lecz ta stała jakby ją zamurowało. Nie umiała wydobyć z siebie żadnego słowa.
-A-A-A-A-Add-rrr-ien?! Adrien! Ty byłeś cały czas Czarnym Kotem? - mówiła coraz ciszej wyrwała się z uścisku Adriena
-No tak... - powiedział. I zobaczył jak Marinette ucieka w stronę swojego domu. 
-Marinette!...- zawołał ale dziewczyna go olała biegła dalej. Adrien usiadł na chłodnym dachu i patrzył na znikającą dziewczynę
-Wreszcie się dowiedzieliście kim jesteście! A masz ser? - powiedział Plagg który usiadł na jego stopie.
-To ty wiedziałeś , że Marinette to biedronka?! - krzyknął oburzony.
-Tak lecz nie powiedziałem , bo to była tajemnica - odrzekł. Adrien wstał i po woli próbował zejść z dachu.
   Marinette upadła na łóżko i zalała się łzami.
-Matinette dlaczego płaczesz? - powiedziała z troską Tikkii.
-Adrien był cały czas kotem. On...On... - odrzekła i powoli się uspokoiła.
-Jak będę teraz ratować Paryż wiedząc , że Czarny Kot to Adrien. Adrien którego kocham... - wyjaśniała
-Kochasz go to dlaczego uciekłaś?
-Bo się wystraszyłam...





















Chcecie ciąg dalszy? Piszcie w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Puzzle xD!